Czyli nowa dawka moich radosnych pisków!
Wspomniany wcześniej utwór jest solowym dokonaniem Clazziego (z płyty „Infant„), który na co dzień występuje z grupą Clazziquai. Jest to trzyosobowy zespół, w skład którego wchodzą jeszcze wokaliści: Alex (Chu Hun Gon) oraz Horan (Choi Soo Jin).
Clazzi jest przykładem muzyka, który sam zapracował na swój sukces i za to go podziwiam. Jest kompozytorem oraz producentem wszystkich swoich piosenek. Karierę rozpoczynał jako hobbysta, który w wolnych chwilach pomiędzy nauką (studiował technologie dźwięku) a pracą jako projektant stron www, wrzucał do internetu swoje utwory. Internauci bardzo szybko docenili jego muzykę i z upływem czasu jej twórca stawał się coraz bardziej popularny. Któregoś dnia Clazzi wpadł na pomysł, by do swojej muzyki dodać wokal i tak zaprosił do współpracy swojego kolegę Alexa i jego siostrę Christinę Chu. Wspólnie podjęli się pracy nad eksperymentalnymi albumami „[gray]”, „[red]”, i „[retro]”, które zyskały bardzo pozytywny odzew ze strony internautów. Na fali tego sukcesu, Clazzi wydał pierwszy w swojej karierze oficjalny album „Instant Pig” (2004). W międzyczasie Christina odeszła z zespołu z powodu profesjonalnych zobowiązań w Kanadzie i na jej miejsce przyjęto Horan. W tym składzie Clazziquai występuje do dziś.
Clazzi tworzy muzykę elektroniczną, która łączyła w sobie wiele innych gatunków. Nigdy nie byłam dobra w nazywaniu muzycznych styli, więc poratuję się Wikipedią. Twierdzą tam, owa mieszanka to głównie aicd-jazz (który sam w sobie łączy jazz z innymi popularnymi nurtami, jak np. funky i hip-hop) oraz house. Jeśli ja miałabym podjąć się trudu opisania tej muzyki, napisałabym, że jest to mariaż Björk z tym specyficznym klimatem towarzyszącym wszystkim alternatywnym zespołom rockowym, okraszony odrobiną słodyczy z cutie-cutie-kawowych-songów w stylu Taru. Czy już kiedyś wspominałam, że dla własnego dobra powinnam z daleka trzymać się od tych moich elokwentnych porównań muzycznych?
Bez dalszych wstępów, poniżej jedna z moich ulubionych piosenek Clazziquai ever!
[nawet nasi sąsiedzi Słowacy znają Clazziquai!]
Poprzedni odcinek serii „Za co kocham k-pop (na tę chwilę) poświęcony Cross Gene znajduje się tutaj.
a propos radosnych pisków – mój dał o sobie znać o 4.45 :]
PolubieniePolubienie
Ciekawy zespół, może dam mu szansę 🙂 Dziękować za prezentację~
Ja dalej zasłuchuję się w jednej z moich miłości – Norazo~! No i Lee Hyuk (jeden z duetu Norazowego) i jego live'y w Immortal Song <3
Poza tym zostałam uświadomiona o istnieniu schizowego zespołu DOZ, który stworzył m.in. bardzo *ekhm* głęboką piosenkę „Arigatou gozaimasu” http://youtu.be/tfidGggo9JE (zespół pochodzenia koreańskiego.
PolubieniePolubienie
o matko bosko! @___@
gdy poranne stają zorze? Nie dało jej się pacnąć w czółko i iść dalej spać?
Współczucia -___-`
PolubieniePolubienie
hahaha, DOZ mnie oczarował! 😀 Świetne to było! I do tego zrozumiałam niemal 100% tekstu, normalnie wymiatam po tym japońsku! Hahaha!
A wyznam Ci szczerze, że Narazo jeszcze nie znam, ale podkreślam, że jeszcze, bo to się niebawem zmieni! Dzięki za nowe typy! 🙂
Clazziego naprawdę polecam. Jest dość specyficzny, więc pewnie nie wszystkim się spodoba, ale ja lubię takie lekko „inne” projekty 🙂
Arigatou gozaimasu za komentarz! 😀
PolubieniePolubienie
DOZ ogólnie ma bardzo kreatywne teledyski X3 Sporo na kanale Ponycanyon Korea ( http://www.youtube.com/user/ponycanyonkr ).
A Norazo będę każdemu chyba wciskać X3 Nie ma nic lepszego na poprawę humoru~~
Z podanych piosenek najbardziej przypadła mi do gustu „Flea”…i w sumie „Love Ends” też~~ jeszcze raz dzięki : )
PolubieniePolubienie
dzisiaj kocham za tą piosenkę 🙂 http://www.youtube.com/watch?v=KwioVDM2Og0&feature=my_liked_videos&list=LLqtJ31d-7-6anqCPC6VGraQ
PolubieniePolubienie
i jeszcze za tą http://www.youtube.com/watch?v=8gVtKLBvynQ&feature=related
PolubieniePolubienie
Pierwszy raz słyszę o Clazziquai i dam im szansę,choć to nie jest typ muzyki za którą przepadam. Ale zawsze trzeba próbować nowych rzeczy:)
W tym tygodniu nie mogę się pozbyć z głowy Juniel i jej piosenki „Illa Illa”.
Polecam wszystkim fanom dość spokojnej muzyki z pięknym wokalem:)
Akemi
PolubieniePolubienie
Wracam do komentowania 😉 Oczywiście znam Clazziquai,ale nigdy nie wzbudzili we mnie specjalnych zachwytów. Może dlatego,że nigdy nie przepadałam za takimi elektronicznymi,eksperymentalnymi dźwiękami. Poza tym z tego co ja wiem formacja się rozpadła i aktualnie każde realizuje własne,solowe projekty. Przesłuchałam najnowszą płytę Clazziego i zapamiętałam z niej przede wszystkim Love & Hate,które uwielbiam,pomimo,że reszta płyty jest mi obojętna.
Moja k-popowa zdobycz w tym tygodniu Daybreak – SPACEenSUM. Po prostu nie ma złej piosenki na tym albumie i nie chce się ode mnie odczepić już dobre parę tygodni 😉
PolubieniePolubienie
To może ja dorzucę jeszcze przesympatyczną piosenkę „Good Morning” Verbal Jinta, która pochodzi z jego nowej, nie tak dawno wydanej płyty i śpiewana jest razem z Kwon Jung Yeol'em z 10cm KLIK 🙂
ps.Wiem, że słyszałaś to już setki razy, ale prowadzisz naprawdę świetnego bloga i uwielbiam tu zaglądać :).
PolubieniePolubienie
dziś radośnie pisknęła o 6.30 – robimy postępy :]
PolubieniePolubienie
Super różnorodni artyści i ich muza jest jak balsam. Kurcze mnie to koi najbardziej głos… Sung Si Kyung :**** Jest średnio urodziwy bo ładniejszych już widziałam ale ten głos…ma moccc miłości!!
PolubieniePolubienie
Słyszałam wcześniej coś o Clazziquai ale jakoś nie chciało mi się ich słuchać i chyba muszę to zmienić ;P A ja się pochwalę moim dzisiejszym odkryciem: Ali Project. Może ktoś z was to zna, ale ja się japońską muzyką jakoś nie bardzo interesuje więc wcześniej nie wiedziałam ;P. Nie wiem czy spodoba mi się jej muzyka, bo nie lubię takich melodyjek, ale zaszokował mnie teledysk i tekst tej piosenki http://youtu.be/dmwx5ShEXeA TOTALNIE SCHIZOWO 😛 nie dla ludzi co nie lubią widoku krwi i lalek w jednym ;P proszę tego nie włączać jeżeli macie tendencje do koszmarów ;P
-pozdr.Ala 🙂 i wybaczcie za dodanie niemiłego niektórym klimaciku…;)
PolubieniePolubienie
i jeszcze pozwolę sobie popiszczeć: JEJ JEJ JEJ!! NOWA PŁYTKA SUPER JUNIOR :D:D:D chociaż w teledysku do Sexy, Free & Single jak zwykle nie mogło zabraknąć tradycyjnego kiczu od sm to i tak to UWIELBIAM :D:D
PolubieniePolubienie
a to już wyszła? ooooo! To lecę zobaczyć 😀
PolubieniePolubienie