Za co (mimio wszystko) wciąż kocham k-pop
Refleksji kilka wróbla Ćwirka, czyli poutyskujmy sobie nad k-popem. Przyznaję, że przez ostatnie pół roku miałam urlop od k-popu. Praca, obowiązki i inne przyjemności skutecznie odciągnęły mnie od monitora i nie żałuję, że umknęło mi sporo wydarzeń na koreańskim podwórku. Zdarzało mi się obejrzeć jakiś klip albo przeczytać losowy news, ale jakoś coraz mniej… Czytaj dalej Za co (mimio wszystko) wciąż kocham k-pop