k-pop · koreański show-biznes · za co kocham k-pop

Za co (mimio wszystko) wciąż kocham k-pop

Refleksji kilka wróbla Ćwirka, czyli poutyskujmy sobie nad k-popem.   Przyznaję, że przez ostatnie pół roku miałam urlop od k-popu. Praca, obowiązki i inne przyjemności skutecznie odciągnęły mnie od monitora i nie żałuję, że umknęło mi sporo wydarzeń na koreańskim podwórku. Zdarzało mi się obejrzeć jakiś klip albo przeczytać losowy news, ale jakoś coraz mniej… Czytaj dalej Za co (mimio wszystko) wciąż kocham k-pop

k-pop · recenzje · za co kocham k-pop

Za co kocham k-pop (na tę chwilę) ep.3

W tym tygodniu moje k-popowe radości nie będą zbyt odkrywcze, ale co tam. W końcu pop ma to do siebie, że jest popularny i wszyscy go znają. A przynajmniej większości się chociaż o uszy obił…   Chyba pierwszy raz napiszę pod adresem Super Junior coś, co nie spowoduje nagłej chęci ukamienowania mnie przez fanki tegoż… Czytaj dalej Za co kocham k-pop (na tę chwilę) ep.3

k-indie · k-pop · osobiste wynurzenia · recenzje · za co kocham k-pop

Za co kocham k-pop (na tę chwilę) ep.2

Czyli nowa dawka moich radosnych pisków! Z Clazzim poznaliśmy się z jakiś rok temu, z okazji wydania przez niego singla „How we feel” z Seulongiem z 2AM. Doskonale pamiętam, że przy pierwszym przesłuchaniu, piosenka w ogóle nie zrobiła na mnie wrażenia. Do tego teledysk wywołał we mnie niepohamowaną potrzebę uniesienia prawej brwi, gdy na ekranie… Czytaj dalej Za co kocham k-pop (na tę chwilę) ep.2

k-pop · koreański show-biznes · recenzje · za co kocham k-pop

Za co kocham k-pop (na tę chwilę)

[Cross Gene]   Tak sobie pomyślałam, że zajmując się „poważniejszymi” tematami, nie miałam już dawno okazji popiszczeć Wam na temat moich nowych skośnookich odkryć. A w końcu taka oryginalnie przyświecała mi idea, zakładając ten blog. Co prawda jedynym czytelnikiem była wówczas moja niezastąpiona i najlepsza siostra i miałyśmy tutaj Centrum Wymiany Informacji Niejawnych (by niepożądane… Czytaj dalej Za co kocham k-pop (na tę chwilę)